Mit – dlaczego wcale nie jesteś kiepski z matematyki

Podczas kolacji czy przyjęć nierzadko dają się słyszeć żartobliwe stwierdzenia typu „nasza rodzina nie jest zbyt dobra z matematyki”. Ale jaki sygnał daje to Twojemu dziecku? W rzeczywistości prawdopodobnie umiesz więcej, niż Ci się wydaje – a to świetny punkt wyjścia zarówno dla rodziców, jak i dzieci.

My, ludzie, różnimy się w wielu aspektach. Sposób, w jaki uczymy się matematyki, nie jest tu wyjątkiem. Kwestia w tym, że w szkole trzeba też brać pod uwagę program nauczania. Wyzwanie związane z matematyką polega na tym, że granica między tym, co poprawne a tym, co błędne, jest bardzo wyraźna. Kiedy więc słyszymy, że nie mamy talentu do matematyki, często łatwiej jest poddać się i w ten sposób uniknąć problemu, niż stawić mu czoła. Jeśli zaczniemy godzić się z myślą, że jesteśmy beznadziejni z matematyki, to cała sytuacja w końcu stanie się samosprawdzającą się przepowiednią.

Jedna uwaga może mieć daleko idące konsekwencje

Przeprowadzone w Kanadzie badania nad fobią matematyczną wykazały, że dzieci, które wierzą, że są słabe z matematyki, rzeczywiście często osiągają gorsze wyniki. Jeśli próbie rozwiązania zadania towarzyszy nieustanny wewnętrzny monolog o tym, że „i tak sobie nie poradzę”, uczeń często po prostu się poddaje. Dlatego zwykła rzucona mimochodem uwaga, że matematyki nie da się zrozumieć, może mieć długofalowe konsekwencje – nawet jeśli dziecko miało problem tylko z niewielką częścią zagadnienia.

Naukowcy z Barnad College w Nowym Jorku uważają również, że w zachodnim świecie ludzie mają pewną tendencję do lekceważenia problemów z matematyką. Bycie słabym z matematyki jest społecznie akceptowalne i nierzadko przyznajemy się do tego beztrosko i żartobliwym tonem. Warto jednak zwrócić uwagę, że prawie nikt nie traktuje w taki sam lekceważący sposób problemów w czytaniem i pisaniem.

Pomoc znajdziesz w grach i zabawie

Co może więc zrobić w domu rodzic, który wie, że matematyka nie jest jego najmocniejszą stroną, ale nie chce przekazać takiego podejścia swojemu dziecku?

Jednym ze sposobów jest włączenie matematyki w rutynę codziennego życia domowego. Według niektórych badaczy wspólne zasiadanie z dzieckiem do gier matematycznych może przyczynić się do polepszenia jego wyników w nauce. Co więcej, wspólne rozwiązywanie ćwiczeń przyniesie korzyści także Tobie jako rodzicowi – wzmocni Twoją pewność siebie i zmniejszy prawdopodobieństwo, że wciąż będziesz żartować ze swojego rzekomego braku talentu do matematyki. A wspólnie ćwiczyć możecie na przykład z Albertem!

Ustalcie własne zasady i stawiajcie sobie nawzajem wyzwania w aplikacji. Kto wie, może Twoje dziecko okaże się rodzinnym talentem matematycznym?